poniedziałek, 5 grudnia 2011

Biorąc udział w nowym konkursie YES, w którym nagrodą jest wymarzona biżuteria stworzyłam makijaż inspirowany właśnie ich wyrobem. Zainspirował mnie piękny etniczny naszyjnik....

A oto efekt mojej pracy:



poniedziałek, 28 listopada 2011

...never not too late for Halloween...

    Dawno nie pisałam, ponieważ dużo się działo. Większość czasu zajmuje mi licencjat i nauka na egzaminy wiec trudno mi znaleźć czas...po drodze przewinęła się jeszcze jakaś praca dorywcza i efektem był brak czasu... postaram się to jakoś nadrobić...

    A dziś spóźnione halloween...





 

wtorek, 23 sierpnia 2011

...underline your eyes...

 Czyli kilka porad jakich kolorów używać by podkreślić nasz kolor oczu. Każda z nas chce zachwycać spojrzeniem, by to osiągnąć wystarczy dowiedzieć się kilku rzeczy i do dzieła. Aby najmocniej podkreślić nasz kolor oczu wybierzmy kolor dający silny kontrast czyli dopełniający, kolory kontrastujące także podkreślą naszą tęczówkę, natomiast kolory harmonijne dobrze będą z nią współgrały. 


Oczy niebieskie:
kolory harmonijne: żółcie, róże, beże
kolory kontrastujące: brązy, czernie, fiolety,granaty
kolory dopełniające: pomarańcze,szczególnie odcienie rudawe np. orcha
radzę unikać: zieleni

Oczy zielone:
kolory harmonijne: lekkie błękity, żółcie
kolory kontrastujące: fiolety, brązy, różowo-fioletowe, granaty
kolor dopełniający: czerwień
radzę unikać : niebieskich cieni typu blue


Oczy piwne:
kolory harmonijne: brązy, brzoskwinie, korale
kolory kontrastujące: zielenie, delikatne fiolety, delikatne niebieskie
kolor dopełniające: niebieski 

Oczy brązowe:
kolory harmonijne: czerwienie, pomarańcze
kolory kontrastowe: zieleń świerkowa z odrobiną srebra, fiolety, błękity, purpura
kolor dopełniający: niebieski


*** 




piątek, 29 lipca 2011

...reviev...

     Buszując ostatnio między sklepowymi pułkami, skusiłam się na matujący krem nawilżający z lekkim podkładem. Uważam że takie produkty na letnie dni są najlepsze, szczególnie gdy jest duszno i gorąco a nasza skóra nadmiernie się poci. 




Zakup ten był bardzo pochopny i nie przemyślany, chociaż czytałam treści zawarte na opakowaniu, jednak mijają się one trochę z prawdą.... Teraz się zastanawiam jak krem może i nawilżać i matować ? Zawiera on w swoim składzie gliceryna która natłuszcza skórę... no chyba że mieści się w nim więcej składników matujących.

OPIS PRODUCENTA: 
dopasowuje się do naturalnego koloru skóry, nadając jej jednolity odcień i promienny wygląd bez makijażu, widocznie wygładza cerę i poprawie jej wygląd.

MOJA OPINIA:
Moim zdaniem krem jest beznadziejny, chociaż może się sprawdzić na osobach o ciemniejszej karnacji. Nie jestem osobą znacznie bladą, poza tym moja skóra jest w tym momencie opalona. Krem nie dopasował się do mojego kolorytu skóry wcale, gdy  nałożę go w normalnej dawce, takiej jak używam przy innych produktach tego typu ( dwa ziarenka grochu ) wyglądam jakbym wróciła z Majorki i chodziła ubrana tam w golf i długie spodnie. Kolor twarzy bardzo odcina się od koloru szyi, co tworzy efekt maski. Owszem przy nałożeniu takiej ilości kosmetyku matuje on twarz. Niestety u mnie wielkim minusem także jest to że przyciemnia on przebarwienia na skórze, których nie widać bez podkładu. A więc może uwydatnia przebarwienia podskórne. 
Nie chciałam spisać na straty tego kosmetyku więc użyłam go w bardzo małych ilościach dosłownie minimalnych tak by pokryć tylko twarz i wyrównać jej koloryt . Jest lepiej bo nie wyglądam już jak Indianka jednak czuję się jakbym była brudna, przez te przebarwienia. Kolor odcina się nieznacznie, ale to jeszcze mogłabym przeboleć, jednak przy minimalnej ilości nie matuje skóry. Więc tutaj producent miał rację mamy promienną skórę bo się świecimy :) .  Poza tym jeśli produkt zawiera podkład to także będzie to produkt do makijażu nie tylko do pielęgnacji.
Wcześniej używałam podobnego produktu firmy nivea, był on z serii young, a mianowicie:




Na obu produktach się zawiodłam, myślałam że firma ulepszy jakoś swój produkt, niestety bez widocznych efektów. Spróbuję używać go jeszcze na noc ze względu że nie zatyka porów, czego we wcześniejszym produkcie nie było, ale to sprawdzimy. A jak wasze opinie na temat tego produktu?

MOJA OCENA: 2 

czwartek, 21 lipca 2011

... colours of my mind...

 Wakacje w pełni a pogoda nie sprzyja... przynajmniej u mnie...wiec aby rozweselić to lato postanowiłam dodać mu trochę kolorów.

...Gwiazdką zaznaczyłam jakich kolorów użyłam do wykonania poniższego makijażu ....


... back to the start...

Bez zbędnych ceregieli, krótko i zwięźle blog o urodzie i stylu. Czyli porady niekoniecznie różowej brygady na temat makijażu i ubioru. Chętnie odpowiadam na pytania oraz oczekuję propozycji tematów. Mam nadzieje że moja twórczość przypadnie wam do gustu. Zapraszam serdecznie na wspólną przygodę...